Błąd diagnostyczny

Mężczyzna w wieku 59 lat z silnym bólem występującym w klatce piersiowej, wymiotami oraz promieniowaniem bólu aż do żuchwy i pleców udaje się na SOR, gdzie lekarz jedynie ogólnie bada pacjenta, po czym odsyła go do domu, zalecając odpoczynek. Mężczyzna wraca do domu i w dniu następnym zostaje przewieziony do szpitala przez karetkę pogotowia z rozległym zawałem serca, który miał miejsce już dzień wcześniej. Leczenie zakończyło się na szczęście powodzeniem, ale brak jakiejkolwiek diagnostyki spowodowało trwałe uszkodzenie serca i wydłużone w czasie leczenie. Ubezpieczyciel szpitala uznał swoją odpowiedzialność, wypłacając kwotę bezsporną w wysokości 30.000 zł. Oczywiście nie zgadzamy się z wysokością wypłaconego roszczenia i walczymy dalej w celu wyegzekwowania wyższego zadośćuczynienia na rzecz klienta.

 

załamany lekarz