Odwleczona w czasie operacja wyrostka robaczkowego

Zajmujemy się sprawą mężczyzny, który od kilku dni cierpiał z powodu silnego bólu brzucha, ogólnego osłabienia organizmu oraz całkowitego braku apetytu. W takim stanie trafił do szpitala w bardzo wczesnych godzinach rannych. Nikt z lekarzy nie miał wątpliwości co do rozpoznania i diagnoza była jednoznaczna: ostre zapalenie wyrostka robaczkowego. Niestety dalsze działania już nie były prawidłowe. Pacjenta położono na oddziale, pozostawiając go do „pilnej” operacji do późnych godzin wieczornych. Tak znaczne odłożenie operacji, o ok. 12 godzin doprowadziło do rozlania się wyrostka robaczkowego i zapalenia otrzewnej. Pomimo rozlania się wyrostka, nie wykonując żadnej diagnostyki, wypisano pacjenta po operacji w stanie ogólnym dobrym do domu. Po ok. 1,5 tygodnia, pacjent ponownie trafił do szpitala, jednakże już w stanie krytycznym, z ciężkim stanem zapalnym otrzewnej. Nie dokonano prawidłowego płukania otrzewnej, pozostawiając tym samym treść z pękniętego już woreczka robaczkowego. Ilość popełnionych błędów w niniejszym przypadku jest zatrważająca. Czekamy na decyzję ubezpieczyciela. Będziemy powracać do tematu.

 

obolały starszy mężczyzna